a jednak się skusiłam, nie mogłam nie uszyć poszewki, czy to już choroba?
może nie, ale od jutra zaczynam praktyki a później już październik i studia...
Kuba idzie jutro I dzień do szkoły, do 1 klasy, Ninka ma przedłużone wakacje ze względu na gips... no i czasu na szycie mieć nie będę :(
ehh ciężkie czasy nadchodzą ;)
a teraz zdjęcia tytułowego miaaaaaaaaaau ;-)
Miłego dnia! :)
Lista najlepszych książek pierwszych 25 lat XXI wieku
5 tygodni temu
7 komentarze:
Coś pięknego - podziwiam!
cudna choroba :D mi tez czasu brakuje ;/ ale nie da sie dobry rozciągnąć ;/
Cudowna podusia!!! Pikowanie jest kapitalne!!! Miauuu....:D
poduszki szyjesz ekspresowo! świetne jest to miau :) !!
Wspaniała kocia podusia!
dziekuje! :) poduszki szybko sie szyje i odstresowują mnie - na razie jednak przerwa ;)
Śliczna poduszeczka. Kto jak kto, ale ty na pewno znajdziesz czas na szycie ;-)
Prześlij komentarz