Mikołajki :-)

|
W tym roku prezentów od Mikołaja postanowiliśmy poszukać na prawdziwej wsi, w starym domku, z piecem kaflowym i prawdziwym kominem :)

najpierw trzeba było komin i prezenty odnaleźć:




poźniej donieść do drugiego "salonu":


następnie rozpakować:




i bawić się:




a co mój mąż i reszta towarzystwa robiła nie śmiem pokazywac - tylko mała zajawka ;-)

4 komentarze:

aryska0330 pisze...

Ale super zabawa!!!!
I jak tatuś mógł zjeść Mikołajowi głowę?!
Przecież Mikołaj musi jeszcze za rok przyjść! :-)

nubik pisze...

ehh, moze odrośnie???? ;)

libra pisze...

boskie to Twoje najstarsze dziecko:)

nubik pisze...

noooo, sie tak wychowalo - sie ma :D

Prześlij komentarz